Kiedy warto przyjść z dzieckiem do logopedy
Wady wymowy u dzieci to problem, który można i należy rozwiązać jak najszybciej. Nawet, jeśli nie jesteś pewien, czy nietypowy sposób wysławiania się, to tylko efekt poznawania nowych słów, to warto skonsultować to z logopedą. Pomoże on skorygować wady przez odpowiednie ćwiczenia lub zleci konsultację z innym lekarzem, który pomoże skorygować wady zgryzu lub wady anatomiczne.
Wady wymowy u dzieci – dlaczego nie można ich lekceważyć
Jeśli zauważysz u swojego dziecka, symptomy świadczące o wadach wymowy, nie lekceważ tego. Nie zakładaj, że z czasem miną i wszystko wróci do normy. Zwykle nie wraca, dlatego potrzebna jest pomoc specjalisty.
Błędny sposób wymawiania liter i głosek, może i nie przeszkadzać rodzicom, ale nie będzie to obojętne rówieśnikom malucha. Ci, bez większych zahamowań, wyśmieją jąkałę i sepleniącego. To zaś, może doprowadzić u dziecka, do poczucia odrzucenia, osamotnienia i obniżenia poczucia własnej wartości.
Poza tym, jeśli dziecko błędnie się wysławia, tak samo będzie też pisać, a to spowoduje problemy w szkole. Wady wymowy u dzieci, mogą wpłynąć na całą edukację, utrudniając czytanie, zrozumienie tekstu, pisanie i odpowiadanie na pytania nauczycieli.
Kiedy powinieneś udać się z dzieckiem do logopedy
Z małym dzieckiem, do logopedy udaj się, gdy po skończeniu roku nie wypowiada żadnych słów, a po dwóch latach, nie umie łączyć dwóch słów razem. U trzylatka, niepokój powinna wzbudzić sytuacja, gdy rozumiesz go tylko ty, bo tak zniekształcona jest jego mowa.
Poza tym, do wizyty u specjalisty, kwalifikuje się seplenienie, rotacyzm, lambdacyzm, kapacyzm, gammacyzm, wieloraka dyslalia, rynolalia i jąkanie.
Kiedy same ćwiczenia nie wystarczą
Zwykle, podczas wizyty, logopeda zaleca wykonywanie prostych ćwiczeń, które usprawnią apart mowy. Najlepsza w takim przypadku jest forma zabawy, co sprawi, że dziecko chętniej będzie ćwiczyć przy każdej, nadarzającej się okazji. Może dotykać językiem każdego zęba z osobna, naśladować parskanie i stukot kopyt konia, napinać policzki jak chomik albo żaba, dotykając warg, zataczać językiem koła albo jak świnka, składać usta w dziubek.
Są jednak sytuacje, kiedy same ćwiczenia nie pomogą. Dzieje się tak, gdy wady wymowy u dziecka, wynikają z problemów natury fizjologicznej, czyli na przykład z obecności trzeciego migdałka, czy też nieprawidłowej budowy wędzidełka języka. Poza tym, przyczyną może być wadliwy zgryz i nieprawidłowości anatomiczne. W takiej sytuacji, prawdopodobnie nie obędzie się bez interwencje chirurgicznej lub wizyty u ortodonty.